Nigdy nie spodziewałem się, że w wieku dwudziestu dziewięciu lat trafię na posadę analityka biznesowego w Olsztynie i na tej posadzie spodoba mi się tak bardzo, że zaniecham dalsze poszukiwania zawodu idealnego. Przyznaję, że na stanowisku analityka biznesowego znalazłem się w znacznej części dzięki znajomościom i raczej nigdy samemu nie przyszłoby mi do głowy, żeby ubiegać się o taką pracę. Skoro już jednak udało mi się ją dostać i do tego całkiem mi odpowiada, w najbliższym czasie raczej nie planuję niczego w niej zmieniać.
Do niedawna marzyła mi się praca w zawodzie ekonomisty lub jakieś specjalisty od ekonomii. Parę lat temu skończyłem studia ekonomiczne, później na jakiś czas zatrudniłem się w księgowości, jednak w końcu po pewnym czasie zdecydowałem się na zmiany. Zmiany nastąpiły, ale nie do końca w takim kierunku, jak planowałem. Parę dni po podjęciu decyzji o poszukiwaniach zatrudnienia w innym zawodzie, skontaktował się ze mną dawny kolega, z którym w czasie studiów przeżyłem niejedno i zaproponował mi posadę analityka biznesowego w swojej firmie, analityk biznesowy Olsztyn.
Niezbyt długo wahałem się nad przyjęciem propozycji zatrudnienia, bo wiedziałem, że taka okazja może się więcej nie powtórzyć. Gdyby w razie czego nie spodobało mi się w zawodzie analityka, zawsze mogłem zrezygnować i poszukać czegoś innego. Póki co na pracę nie narzekam i mam nadzieję, że już tak zostanie.