Firma, w której od dwóch lat pracuję jako analityk biznesowy Chorzów zajmuje się świadczeniem usług biznesowych i analitycznych wielu różnym przedsiębiorstwom, które nie są zainteresowane zatrudnieniem analityków na stałe, a jednocześnie potrzebują kogoś, kto zajmie się planem ich rozwoju lub podejmą się innych biznesowych działań. Uważam, że mój pracodawca miał świetny pomysł z założeniem tego rodzaju firmy, bo każdego tygodnia napływają do nas nowe zlecenia i propozycje pracy, a nam powoli kończą się już wolne terminy i wolne ręce do pracy. Jeśli tak dalej pójdzie, szef chyba będzie musiał zdecydować się na zatrudnienie kogoś nowego.

Nasze chorzowskie biuro analityków biznesowych nie jest bardzo duże, bo składa się jedynie z czterech analityków zatrudnionych na umowę o pracę, wśród których jestem oczywiście ja. Oprócz mnie w firmie pracuje jeszcze dwóch innych chłopaków – Alan i Janek, i Roksana – jedyna kobieta w tym damskim towarzystwie.

Chociaż początkowo dziwiłem się szefowi, że zdecydował się na zatrudnienie kobiety, teraz w ogóle nie poddaję jego decyzji w wątpliwość. Roksana jest świetnym analitykiem biznesowym, znającym się na rzeczy i umiejącym poradzić sobie w wielu sytuacjach. Jej instynkt biznesowy jest lepszy nawet od mojego, co oznacza, że Roksana jest prawdziwą specjalistką w swojej dziedzinie. Jeśli pracodawca zdecyduje się zatrudnić więcej takich Roksan, firma na pewno rozwinie się bardzo szybko i to w bardzo dobrym kierunku. Jak widać analitycy biznesowi są w tych czasach niezmiernie potrzebni.